Mala wpadka
Komentarze: 3
To bylo w sobote przed praca. W trakcie pracy moje plany ulegly zmianie. W kafejce odwiedzil mnie kolega i wyciagnal mnie do Biblioteki(tak sie nazywa popularny pub w moim miescie) na male piwko. W lokalu tradycyjnie spotkalismy grupke znajomych z czatu. Nie wiem do ktorej bym zabawil, gdyby nie to ze impreza po 2 godzinach przeniosla sie do lokalu prywatnego, na co ja juz nie mogelm sobie pozwolic.
Podobno wiele stracilem, a stracic moglem jeszcze wiecej udajac sie tam. Ale tego jeszcze nie wiedzialem.
Nocnego zadnego nie bylo po drodze, wiec zrobilem sobie maly spacerek. Wszedlem do domu, zajrzalem do pokoju i pierwsze co zobaczylem to moje kochanie lezace w lozku ze wzrokiem mordercy.
Pierwsze spojrzenie i mysle sobie jakos bedzie. Drugie spojrzenie i juz wiem ze bedzie zle. Co zobaczylem? Kobiete ubrana w koronkowa bielizne i samonoski...cos czego ona na codzien nie nosi.
To miala byc taka erotyczna niespodzianka, a kiedy ja w najlepsze wlewalem w siebie kolejne rozwodnione piwo, ona lezala w lozku i myslala z kim sie wale po krzakach. Teraz musze sie pilnowac co mowie zanim wyskocze na pwo:)
Dodaj komentarz