Najnowsze wpisy, strona 1


sty 21 2004 Sperma szczescia
Komentarze: 1

  Wedlug najnowszych badan amerykanskich uczonych meska sperma(a moze byc kobieca?)umieszczona w pochwie wplywa uszczesliwiajaco na kobiety. Od dzisaj pytam sie Sroki czy masz ochote na zastrzyk milosci:)

  Wczoraj w nocy(kolo4-5) zebralo nam sie na amory. Po upojnych chwilach lezymy i odpoczywamy. Odwracam sie do Sroki i z usmiechem na twarzy mowie:

Kochanie, godzina 4 45 to najlepsza pora na lodzika.

Ona na to:

Juz wiem jak sie wtedy czules...

To byl taki maly rewanzyk z mojej strony.

 

Po wiecej info na temat wyniku badan naukowcow z USA nalezy sie udac na portal interi, wybrac dzial dla kobiet, a nastepnie czesc poswiecona sexowi.

meski-zywot : :
sty 08 2004 Doskonala pora...
Komentarze: 7

 

  Kilka dni temu nalykalem sie prochow przeciwbolowych i w krytycznej chwili nie nadawalem sie do dzialania... Nie moglem przebolec wlasnej niemocy i dlugo o tym myslalem przed snem. O godzinie 5:30 obudzilem Sroke slowami "teraz juz moge". Dostalem kosza...

 Dzisaj w nocy lezalem sobie grzecznie i ogladalem tv. W pewnej chwili obudzila sie Sroka. Spojrzala na zegarek, przeciagnela sie i mowiac "4:30 to doskonala pora na minetke"  doslownie wyrzucila mnie z lozka.

 Ja nie moglem odmowic, ona tak. Gdzie sprawiedliwosc?

 

meski-zywot : :
sty 02 2004 I po Bibie
Komentarze: 2

Sylwester za nami, pora na male podsumowanie wieczoru.

 Przygotowania przebiegly bez wiekszych zgrzytow i do wieczora wszyscy podchodzili optymistycznie. Lista zostala zamknieta na 47 osobach, co nie bylo zlym wynikiem. Naglosnienie pojawilo sie praktycznie w ostatniej chwili, ale zadzialalo poprawnie.

 Obeszlo sie bez awantur, mimo ze 2 pary poszly w zapomnienie, a jedna przezywala chwilowy kryzys. Nie kazdy niestety pamieta o przykazaniu 11, ktore brzmi " nie pozadaj partnerki kolegi swego nadaremne". Alko, napojow i jedzenia nikomu nie brakowalo...czesc miala tego nawet w nadmiarze, co "wylewnie" demonstrowano na prawo i lewo.

 Ja cala noc bawilem sie swietnie...do  wczesnych godzin rannych wylacznie za barem. Nie zarobilem jednak fortuny mimo wywieszonej plakietki "calus barmana za 2 pln".  Dopiero kolo 4 nad ranem moglem oddas sie uciechom cielesnym i odpuscic sobie barmanowanie.

 Sroka jako osoba na codzien nie pijaca nie wytrzymala dlugo i juz kolo 22 byla ugotowana. Na szczescie moje apele o dalsza powstrzymywanie sie od alko podzialaly. Pobawila sie do 3 po czym udala sie do mnie do domu na zasluzony spoczynek. Jej towarzyszka "boju" nie zalowala sobie dalej i chwile po 22 zakonczyla impreze na zapleczu, gdzie utworzyla duza hodowle pawi.

 Zabawa trwala do 6 rano i zostala brutalnie zakonczona przez "obsluge" ktora nie majac duzego wsparcia padala z nog.

 Impreza godnie zakonczyla rok uprzedni i dobrze zawyrokowala na rok bierzacy. Za miesiac szykujemy balange karnawalowa...Tym razem juz nie na "wariackich papierach".

 

meski-zywot : :
gru 29 2003 Biba
Komentarze: 1
Za dwa dni sylwester a przygotowania w lesie. Poltora tygodnia temu dowiedzialem sie ze nie bede w sylwestra pracowal, wiec odrazu zabralem sie za poszukiwanie bibki na ktorej bedzie jeszcze miejsce. Wszystkie lokale w ktorych chcialbym sie bawic mialy juz zamkniete listy wiec zaczalem sie pytac wsrod znajomych, z czatu glownie, czy oni czegos nie organizuja. Dowiedzialem sie ze i owszem cos moze sie zrobi, ale nie ma jeszcze odpowiedniego lokum, bo chetnych jest sporo. Tydzien z hakiem do sylwka a tu nie ma gdzie sie bawic.

 Zaproponowalem, ze mozna wynajac lokal, ktory na codzien jest zamkniety i wlasciciel wypuszcza go od czasu do czasu w zamian za symboliczna oplate. Od slow przeszedlem do czynow i sala sie znalazla...400 zl nie jest oszalamiajaca kwota. Powstala lista chetnych, ktora miala byc zamknieta do wczoraj, ale w zwiazku z duzym niezdecydowaniem ludzi jeszcze dzisaj wieczorem jest otwarta.

 Najpierw pol setki ososb placze ze nie ma gdzie sie bawic a jak tylko zabralismy sie za organizacje to odrazu kazdy czeka i zwleka na jeszcze lepsza propozycje. A skladka wynoszaca 30 zl wcale nie jest taka duza. W tym wliczone jest pol szampana(igristoje), 3 browarki, 2 litrowy napoj hoop`a, i cos na zab(bigos, kanapki, barszczyk i jakies drobiazgi jeszcze). Powinno sie pojawic cos kolo 50 osob.

 Nie mamy jeszcze naglosnienia, ale z tym powinno sie cos jeszce zdzialac. Podobno ktos ma wzmacniacz jakis stary...ktos inny juz mi mowi ze ma 2 estradowki po 60 wat kazda...bedzie dobrze. Musi byc dobrze bo w koncu jestem wspolorganizatorem tej biby :) Zawsze mozna improwizowac z gitara.

 

meski-zywot : :
gru 23 2003 Kolacja
Komentarze: 3

 Tuz po kolacji w pizzeri:

Ona: Teraz jestem pelna. Ja: Nigdy nie twierdzilem ze wczesniej bylas pusta.
meski-zywot : :